24.12.2002r
Święta, święta i chuj. Prezenty się podobały, mi nie bardzo
i wszyscy są szczęśliwi lub nie. Dostałem ubrania. Kuwa jakby sugerowali, że
nie mam w czym chodzić. Garnitur… Bardzo za duży… To w ogóle zalicza się jako
ubranie? Chyba tak bo się to zakłada. Jak myślą, że będę w tym chodził to się
grubo mylą. Za rok dostaną ode mnie ołówki z IKEI. Albo nie bo jeszcze się im
przydadzą.
31.12.2002r
Wróciłem do domku. Kai dzwonił, że mam do niego przyjść i
nie akceptuje odmowy. Boję się.
Cholernie się boję do niego iść. Pewnie jest wściekły. Zniszczyłem wszystko nad
czym tyle pracowaliśmy. Stchórzyłem i uciekłem jak jakiś dzieciak. Wdech,
wdech, wdech, wdech. Dobra stop bo się zapowietrzę. Idę. Jeśli nie wrócę to
powiedz Yuu, że go kocham.
3.01.2003r
Łooo człowieku emmm echem znaczy ten no pamiętniczku. To był
najzajebistrzy sylwester w moim życiu. Tak się spiliśmy, że dopiero dzisiaj
wytrzeźwieliśmy. Ja pierdzieleeee ale mam kaca. A zmieniając temat to
dowiedziałem się, że nie mają nic przeciwko mojej orientacji. Okazało się, że
każdy jest homo albo bi.
5.01.2003r
Próba, pizza, dom. Wszystko wróciło do normy. Nawet mój
apetyt XD Zbliżają się urodziny Aoiego więc trzeba pomyśleć nad jakimś
prezentem. Jakieś pomysły? Nie? Szkoda bo też nie mam. Chciałbym dać mu coś
wyjątkowego. Popytam jutro resztę, może oni mają jakiś pomysł :3
8.01.2003r
Reita grrrr durny szmaciak. Nie lubię go =3= Cały dzień
śmiał się z mojego wzrostu. No kuwa nie moja wina, że jestem niski. Grrr jakby
już innych tematów do rozmów nie było. Chociaż w sumie stop. To nie ja jestem
niski, to oni są żyrafy. Głupie (nie licząc Aoiego) żyrafy, znęcające
się nad mniejszymi.
12.01.2003r
A dzisiaj cię zaskoczę. Zamiast na pizze poszedłem z Yuu na
ciacho i kawę. W sumie to on wziął kawę. Ja wolałem gorącą czekoladę z bitą
śmietaną na wierzchu i do tego kawałek (dość duży ale ciii bo się wyda XD)
ciasta czekoladowego w czekoladowej polewie i kawałkami czekolady. Mmmm aż mi
słodko od samego wspominania XD Było fajnie. Rozmawialiśmy, śmialiśmy się,
robiliśmy głupie słit focie, wygłupialiśmy tak, że każdy patrzył na nas jak na
debili. Niestety później przyszedł Kouyou i zabrał mi Yuu pod pretekstem
wspólnych zakupów. Szkoda… Było tak miło…
a kiedy pojawią sie rzekome zboczone teksty które tak skrobiesz na lekcjach? xd nie żebym chciała xd
OdpowiedzUsuńczekam na kolejna :D
Ekhum pojawią sie w swoim czasie XD Na wstępie dam ci nawet takie ładne, czerwone "uwaga gej porno" XD Jak znajdziesz taki napis to znaczy że już są takie sceny XD
OdpowiedzUsuńOj no Ruki kupili Ci garnitur tak na przyszłość, na ślub z Yuu....a no wiesz myśleli, że do tego czasu jeszcze urośniesz XD Pewnie ciasto wybierał Aoi, nie dość, że kawoholik to jeszcze czekoholik XD zUa Kaczka specjalnie zabrała Yuu, bo Ruki mu go kradnie =3= Aoiki forever XD
OdpowiedzUsuń